czwartek, 19 lipca 2012

Jeden .

Siedziałam w MilkShake City, pijąc shake`a .
Usłyszałam rozmowę pary, która siedziała przy stoliku za mną .

- Ale dlaczego ? - zaskomlała dziewczyna
- Bo już mi się nie podobasz .. - mruknął obojętnie chłopak
- Ale przecież było nam tak dobrze ! - dziewczyna
- Tobie było ze mną dobrze . - chłopak
- Jesteś niemożliwy .. - załkała dziewczyna
- A teraz idź . Nie chce cię widzieć, Caroline ... - powiedział niewzruszony
- Ale Niall ! - jej głos stał się jeszcze bardziej piskliwy
- Nie ma żadnego " ale " . To koniec, a teraz zostaw mnie w spokoju ! - podniósł na nią głos

Ona całą zalana łzami wstała i wybiegła . Musiała przebiec obok mnie, aby dojść do wyjścia, więc miałam okazję jej się przyjrzeć .
Typowy plastik . Jasne blond włosy, ogromna tapeta na twarzy, dużo odsłaniająca, obcisła sukienka i wielkie obcasy, na których osobiście bym się zabiła .
Gdy dziewczyna wybiegła, usłyszałam jak do tego chłopaka ktoś siada . Kątem oka zobaczyłam, że to czwórka chłopaków .

- Zerwałeś z nią ? - usłyszałam męski głos
- No .. Jak jej tam było .. Kim ? Ona była do niczego .. - mruknął wspomniany Niall
- Chłopie, ona się nazywała Caroline ! - zaśmiał się inny
- A co mnie to obchodzi ? Nie podobała mi się już, to z nią zerwałem .. - odparł i wręcz słyszałam jak wzrusza ramionami
- Niall, co ty masz z tymi dziewczynami .. - westchnął jakiś inny

Nie wytrzymałam i wstałam . Chwyciłam shake`a i podeszłam do kasy . Musiałam przejść obok nich, więc przyjrzałam się im .
To było One Direction !
Łał .. Ale i tak sobie u mnie nagrabili za tą dziewczynę ..
Mimo, że jej nie znam, to nie powinna być tak traktowana ..
Szybko zapłaciłam i wyszłam z MilkShake City .
Wsiadłam do swojego samochodu i usłyszałam dzwonek telefonu . Na ekranie widniało " Elena " .

~ Halo ?
~ Hej, dziś robimy ci imprezę ! 
~ Co ?
~ Noooo ! Przyjdź do mnie, przyszykuję cię . I nie ma żadnego " ale " . Masz przyjść i koniec . 
~ Dobra, to jadę . Cześć ..

Rozłączyłam się nie czekając, aż odpowie .
Odpaliłam silnik i pojechałam do domu Eleny .


- Już jestem ! - krzyknęłam wchodząc przez główne drzwi
- Chodź do mojego pokoju ! - usłyszałam odpowiedź

Weszłam na górę, a potem do pokoju mojej siostry .

- Idź pod prysznic . - rozkazała, a ja kiwnęłam głową

Poszłam do łazienki . Tam rozebrałam się i puściłam wodę z węża . Później weszłam pod gorący strumień .
Było mi ciepło i szczerze, nie chciało mi się wychodzić, jednak usłyszałam krzyk Eleny, że jak zaraz nie wyjdę to nie dostanę prezentu .
Nie bardzo to przeze mnie przemawiało, ale wyszłam .
Ubrałam swoją bieliznę, włosy zawinęłam w turban i weszłam do jej pokoju biorąc swoje rzeczy .

- Teraz usiądź tu i nie skoml . - powiedziała

Usiadłam na fotelu, a ona zdjęła mi ręcznik z głowy . Później zaczęła coś kombinować z moimi włosami i makijażem .

- Długo jeszcze ? - zapytałam w końcu
- Już skończyłam . - wyprostowała się, założyła ręce na biodra i przyjrzała się swojemu " dziełu " - Nie wiedziałam, że mam aż tak ładną siostrę . - zaśmiała się
- No dziękuje bardzo ! - powiedziałam z ironią

Podeszłam do lustra i spojrzałam w nie .
Moje włosy tworzyły lekkie fale .
Natomiast makijaż .. Na powiece miałam kreski pociągnięte eyelinerem, a usta błyszczykiem . Niby nic, a jednak ładnie ..

- To teraz strój . - popatrzyła na mnie i wręczyła ubranie

Posłusznie ubrałam to co dała, a potem, po raz kolejny, przejrzałam się w lustrze .
Przyznam, wyglądałam ładnie .
Czarny t - shirt, czarne rurki, miętowy sweter i botki, a do tego pierścionek i bransoletka .

- To ci się udało .. - uśmiechnęłam się do niej
- No jasne, że tak ! - prychnęła - Chodź, bo się spóźnisz na własną imprezę ..

Pociągnęła mnie za rękę .
Wyszłyśmy z domu, a potem pognałyśmy do jej samochodu . Wsiadłyśmy i ruszyłyśmy w niewiadomym mi kierunku .



- Możesz otworzyć oczy ! - usłyszałam głos Eleny

Posłusznie otworzyłam oczy, a wtedy zapaliło się światło i wszyscy krzyknęli " Niespodzianka ! " .
Wzruszyłam się, ale nie pozwoliłam, aby łzy poleciały mi z oczu i rozmazały makijaż .

- Idź się bawić .. - mruknęła mi na ucho siostra - Niespodzianka za chwile będzie . - dodała i odeszła

Wzruszyłam ramionami i podeszłam do swoich przyjaciół ; Sam i Olivera .

- Cześć ! - przytuliłam każdego
- Wszystkiego najlepszego, Melody .. - uśmiechnęli się do mnie
- Dziękuje .. - odwzajemniłam uśmiech

Chwile z nimi potańczyłam, do chwili aż moja siostra weszła na scenę .

- Melody, z okazji twoich urodzin, mam dla ciebie niespodziankę . - uśmiechnęła się i spojrzała w prawo - No chodźcie ! - zakryła ręką mikrofon, ale i tak to słyszałam

I nagle doznałam szoku ..




5 komentarzy:

  1. Chyba wiem kto jest tą niespodzianką :P
    Bardzo podoba mi się jak piszesz ;)
    Czekam na następny ;))
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się rozdział. Na początku myślałam, że to Niall zrywa z główną bohaterką, ale potem uff z jakimś plastikiem. Ah i czyżby na tej imprezie było 1D ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niall jako czarny charakter... Hmm nie podoba mi się jego zachowanie.
    Ale podoba mi się rozdział i z niecierpliwością czekam na następną część ;D
    Obserwuję i zapraszam do siebie http://wyobraznia1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Niall bad boy? Wow, jeszcze nigdy się z tym nie spotkałam. Ciekawy pomysł na bloga, czekam na rozwinięcie akcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niall taki okrutny ? Nie pasuje, trochę do niego to. Ale, to fajnie, to właśnie nadaje odmienność opowiadaniu. :D Mam wrażenie, że na imprezie pojawi się One Direction.
    Ale ogółem rozdział się podoba .:D
    Czekam na kolejny.
    Pozdrawiam . xx

    OdpowiedzUsuń