Moja siostra zeszła ze sceny, a ja spiorunowałam ją wzrokiem .
- Cześć ! Chcielibyśmy ci życzyć wszystkiego najlepszego, Melody ! Jako prezent urodzinowy dziś zaśpiewamy ! - Liam przechwycił mikrofon
Na sali zabrzmiały piski, brawa i krzyki entuzjazmu, którego nie podzielałam ..
Wszystko byłoby dobrze, gdyby Niall Horan nie rozbierał mnie wzrokiem ..
- Zabije cię, Elena .. - mruknęłam do siebie
Chłopcy zaczęli śpiewać WMYB, a mnie do tańca porwał Oliver .
- Cieszysz się, że przyszli tu ? I to specjalnie dla ciebie .. - uśmiechnął się do mnie
- Taaak .. - mruknęłam bez entuzjazmu
Oliver chyba zrozumiał iluzję, bo nie pytał o nich więcej .
Gdy piosenka się skończyła, chłopcy zeszli ze sceny i każdy podszedł do jakiejś dziewczyny .
Zauważyłam, że Harry podszedł do Samie ..
- Podobało ci się ? - poczułam na swojej szyi czyjś oddech
- Taaa .. - mruknęłam i cofnęłam się o krok, aby na niego spojrzeć
- Zatańczysz ? - podał mi swoją dłoń
Zaczęłam kręcić głową w geście protestu, ale Elena nagle stanęła obok mnie i lekko popchnęła na niego .
Chwycił moją dłoń i poprowadził na środek parkietu .
Właśnie skończyła się kolejna piosenka i, jak na złość, zaczęła lecieć wolna .
Niall objął mnie w talli, a ja nie mając wyboru, objęłam jego szyję . Kiwaliśmy się w rytm muzyki . Wszystko było dobrze, dopóki jego dłonie nie zsunęły się na moje pośladki ..
- Nie pozwalasz sobie przypadkiem na za dużo ? - zapytałam mrużąc oczy
- Nie udawaj, że tego nie chcesz .. - zamruczał mi do ucha
- Nie chce ! Debilu, bierz te łapy ! - krzyknęłam
Muzyka zagłuszała wszystko . Nie słyszałam nawet własnych myśli .
Nagle Niall zaczął się do mnie niebezpiecznie zbliżać . Wiedziałam co chce zrobić .
Gdy jego usta było dość blisko, przekręciłam głowę w bok, przez co nie mógł mnie pocałować .
Cofnął głowę zniesmaczony . Wyraźnie mu się to nie spodobało ..
Trochę rozluźnił uścisk, a ja, korzystając z okazji, wyrwałam się mu i uciekłam .
Wybiegłam z sali wprost na dach .
Chłodne powietrze otuliło mnie sobą przy okazji lekko podnosząc mój sweter i włosy .
Wdychałam wielkie hausty powietrza, aby uspokoić oddech .
Rozejrzałam się . Jak już wspomniałam stałam na dachu . Widok był jak z obrazka .
Dało się zobaczyć całe miasto, które obecnie mieniło się tysiącami świateł .
Nagle poczułam czyjąś dłoń na swoim ramieniu . Wiedziałam, że to dłoń Olivera, więc nie odwracałam się .
- Miasto nocą jest takie spokojne .. - mruknął
Kiwnęłam głową i spojrzałam na niego z lekkim uśmiechem . Ten, jakby czytał mi w myślach, otworzył przede mną swoje ramiona . Szybko wtuliłam się w jego długą, białą bluzkę na grubych ramiączkach z nadrukowanymi trzema sztyletami .
To jego " święta bluzka " .
- Stało się coś ? - zapytał całując mnie w czoło
- Ja .. Nie, nic się nie stało . Po prostu musiałam odetchnąć .. - westchnęłam jakby na potwierdzenie tych słów
- Jakby co to wiesz gdzie mnie znaleźć, mała .. - uśmiechnął się tym swoim łobuzerskim uśmiechem
Staliśmy tak chwile, ale potem oderwaliśmy się od siebie .
Oliver wyciągnął fajki i zapalił jednego .
- Mogę ? - zapytałam nieśmiało
- Ale co ? Fajkę ? - uniósł jedną brew
Kiwnęłam głową, a on wyciągnął nowy papieros i podał mi go . Zapaliłam i wciągnęłam dym w płuca .
Nie lubiłam palić, ale czasem, gdy miałam ciężki okres, zdarzyło mi się zapalić .
- Wracajmy już .. - poprosił mnie
Krótko kiwnął głową i przydeptał swoją fajkę . Ja zrobiłam podobnie .
Przekroczyliśmy próg drzwi na dach, zeszliśmy po schodach obok drzwi na salę .
Westchnęłam cicho i, ramie w ramie z moim najlepszym przyjacielem, weszłam do sali .
Przez resztę imprezy nie spotkałam Niall`a . I dobrze .
Bawiłam się w towarzystwie Zayn`a, który, w przeciwieństwie do blondyna, nie dobierał się do mnie .
- Przyjdziesz jutro do Perły ? - zapytał podczas tańca
- Po co ? - spojrzałam mu w oczy
- Tak ogólnie . Możesz wziąć ze sobą przyjaciół . Po prostu chcemy, z chłopakami, cię lepiej poznać . - uśmiechnął się
- Okej . O której ? - odwzajemniłam uśmiech
- O 16 . - odparł
Kiwnęłam głową i tańczyliśmy dalej .
~ * ~
Obudziłam się . O dziwo w swoim łóżku .
Szybko wstałam z łóżka, ale pożałowałam tego . Głowa bolała mnie jakbym waliła ją w ścianę przez godzinę . Tak, miałam kaca ..
Pamiętam, że z imprezy wróciłam około 3 w nocy, i że przywiózł mnie Oliver . I to wszystko .
Nie wiem czy coś się wydarzyło co .. odbiło się na moim życiu ..
Westchnęłam i wstałam .
Weszłam pod zimny strumień wody i umyłam się . Ubrałam się, pomalowałam i poczesałam .
Zeszłam na dół . Tam zaczęłam sobie smażyć naleśniki .Gdy je już zjadłam, pozmywałam i poszłam do salonu . Tam włączyłam telewizor i zaczęłam oglądać . Jednak film niezbyt mnie obchodził ..
Bałam się tego spotkania . Właściwie " bać się " to za duże słowo . Po prostu się .. stresuje ?
Tak, stresuję się . Czemu ? Bo wiem, że przyjdzie cała piątka, łącznie z Niall`em ..
Otrząsnęłam się i chwyciłam laptop . Weszłam na Facebook`a . Nigdy nie lubiłam Twitter`a, więc go nie miałam ..
Posiedziałam na nim trochę, a potem odłożyłam go .
W końcu nastała godzina 15:30 . Szybko poprawiłam makijaż i wyszłam biorąc telefon, kluczę i Ray - Ban`y . Dziś, od bardzo dawna, w Londynie było .. ciepło . Zadzwoniłam jeszcze do Oliver`a i Sam . Po chwili spotkaliśmy się w połowie drogi .
Doszliśmy do Perły . Weszliśmy do środka, a tam zobaczyłam tłok . Tak, to był klub ..
Wzrokiem zaczęłam szukać Zayn`a, aż w końcu go znalazłam . Podeszłam do niego i zauważyłam jeszcze trójkę innych . Nigdzie nie znalazłam Horan`a . I dobrze ..
Przy okazji zgubiłam swoich przyjaciół . Świetnie ..
- Cześć ! - uśmiechnęłam się do nich, a oni to odwzajemnili
- Przynieść ci coś do picia ? - zaproponował mi Zayn
- Jasne . - odparłam
Kiwnął głową i poszedł .
Po chwili przyniósł mi Jack Daniels`a . Obdarzyłam go spojrzeniem pt. : " Dziękuje ! " i pociągnęłam spory łyk ze szklanki .
Gdy wypiłam, poczułam czyjeś dłonie na swoich biodrach ..
______________________________
Wybaczcie, że takie krótkie, ale nie chciało mi się już pisać xD
Nie wybaczam, chcę wiedzieć, co stanie się dalej!!
OdpowiedzUsuńNiall nieźle mi podpadł, ciekawie go przedstawiłaś, zawsze raczej kojarzył mi się z nieśmiałym chłopcem, a tu proszę : ręce na pośladkach i zadowolony xD
Bardzo podoba mi się bohaterka - nie jest spokojną dziewczynką w białych rękawiczkach - popije i zapali - to coś nowego. Będę tu wpadała, bardzo wdzięczna będę, jeśli i Ty mnie odwiedzisz na http://one-direction-and-ammie.blogspot.com/
Pozdrawiam xxx
Ale mam nadzieję, że główna bohaterka wybaczy Niall'owi ;d Jemu nie można nie wybaczyć xD
OdpowiedzUsuńProszę, nie przerywaj więcej w takich momentach ; )
Dlaczego przerwałaś w takim momencie ? Dodawaj szybko następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńNo weź w takim momencie ;( jak mogłaś?
OdpowiedzUsuńMam nadziej że ta cała sytuacja z Niallem jakoś się zmieni ;)
Czekam na następny ;))
Pozdrawiam,
M.
Zapraszam do siebie ;))
Nie przerywa się w takim momencie ;c Dodawaj szybko nexta ;D Świetny blog. Będziemy obserwować ;d
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszamy do nas :
http://loveismagiccc.blogspot.com/
Kocham twoje opowiadanie , będę brała z ciebie przykład ;xx
OdpowiedzUsuńhttp://life-is-one-big-puzzle.blogspot.com/ Zapraszam na mój nowy blog :) xx